Witam Serdecznie!Czesc!, Nazywam się Gerardo Arias, jestem Studentem z Ekwadoru i mieszkałem w Polsce i tak się nauczyłem polskiego że a propos bardzo mi się podoba, więc jeżeli znalacie coś nie pisany jak powinna byc, przepraszam, bardzo sie postaram pisać tego języka bez zadnych blędow.
Przyjechałem do Stanów ponieważ miałem zamiar zarabiać pieniądzy i poprostu poznać ludzi. Praca była fajna, ciekawa, nie nażykam naprawde. Byłem Ratownikiem w pięknym resorcie w PA, to naprawde bylo niesamowicie, poznałem zajebisty ludzi, naprawde warto tu przyjechac, właśnie pamiętam pierwsze dzień kiedy zaczałem pracowac w resorcie, na początku się bałem ratowac ludzi na basenie bo dużo się topili, ale potem było cos cudownego i niesamowitego.
Pamiętam ten dzień kiedy zaczałem wszystko i gdy nagle juz z powrotem do szarej rzeczywistości, wszystko już teraz takie unormowany, za niedługo szkola, więć koniec wakacji. Z jednej strony to dobrze, bo już chcę mi się malować i rysowac natomiast z drugiej strony bardzo mi się podobał żyć w Stanach.
Tu miałem swój własny dom taki w którym mogłem zrobic imprezy, tańczyć, się bawic z kolegami, gotowac, etc.. Oprus tego chodziłem na silownie i to naprawde bylo niesamowicie i warto zapłacić ile zapłaciłem.Pracowałem Każdego Dnia 10 godzin w resorcie, w ciągu dnia miałem 45 min przerwa a potem powrót ratowac amerykański ludzi.
Pracowałem z ludzmi z Różnych krajów jak Kolumbia, Ekwador, Polska, i kilka wiecej.
Wszystko wyszło tak jak ja chciałem, bo zarabiałem na studiach i dlatego przyjechałem tu taj bo miałem zamiar zarabiac na to.
